2007/06/16

Uwaga: Komunikat!

W ramach śledzenia co się dzieje wokół, natrafiliśmy wczoraj na Lisa "Co z tą Polską". Oczy nam się otworzyły szeroko i czym prędzej dzielimy się naszym niepokojem:


W studiu telewizornii, Hanna, córa niegdysiejszego Konwentu św. Katarzyny, jawnie napastuje mężczyznę ewidentnie feministycznym światopoglądem. Tak sobie myślimy, że musiała złapać jakiegoś bakcyla feminizmu podczas swojego pobytu w sanatorium EBOR w Londynowie nad Tamizą. Londynowo słynie z poważnego naruszania zasad higieny hierarchii stosunków damsko - męskich, właściwego dla cywilizacji zła i kultury w fazie upadku.

Uwaga: komunikat dla służb epidemiologicznych!

Feminizm, jak wiemy, jest poważną chorobą przenoszoną drogą propagandy.
  • W pierwszym stadium choroby objawy kliniczne to zaburzenia percepcji, w wyniku którego zarażone jednostki interpretują poklepywanie po pupie i obłapianie piersi jako brak szacunku.
  • W drugim stadium choroby zarażone jednostki stają się agresywne wobec mężczyzn i nie pozwalają się poklepywać, ciskając zarzutami o seksizm i szowinizm.
  • W trzecim stadium choroby zakażone jednostki przestają golić nogi. Niektórzy badacze uważają, że zaczynają także gardzić mężczyznami, a patologiczną satysfakcję seksualną osiągają dzięki wibratorom.
  • Czwarte stadium jest diagnozowane przez specjalny organ ds. ochrony wartości w osobie biskupa Pieronka i nazywa się "feministycznym betonem". Rokowania są już wówczas nikłe. Jednostki obsesyjnie domagają się na przykład prawa do rozporządzania własnym brzuchem czy parytetu płciowego i kompulsywnie propgują takie poglądy w otoczeniu.
Anna Sobecka na podstawie własnych opracowań i studiów stwierdza, że prewencyjnie wszystkie potencjalne ofiary (jednostki o genotypie XX) powinny być izolowane w domu dla zdrowia moralnego. Proponuje też ograniczyć seks, bo on nie rozwija lub rozwija właśnie w tym patologicznym kierunku (kwestia wymaga dalszych badań). Planuje się też prewencyjne działania w wieku szkolnym w postaci obowiązkowych szkolnych treningów "do życia w rodzinie".

Tymczasem apelujemy do władz o podjęcie niezwłocznych działań w obronie przed epidemią, bo przypomniał nam się straszny film, który może nam się ziścić tu, w Bolandzie


KiK

Ps. Jeśli też zauważyłeś/aś to zagrożenie, wyślij mailem link do tego posta do wszystkich znajomych, ku przestrodze ;-)

1 komentarz:

Unknown pisze...

Hmmm. Miło słuchać takiej odmienionej Hanny. Mam nadzieję, że zmiany w jej mózgu są trwałe :)