2007/07/04

Głos wolny, wolność ubezpieczający

Dziś chcieliśmy polecić wszystkim książkę naszej przyjaciółki, Bożeny Umińskiej. Jest to zbiór jej felietonów na temat tego, co nas otacza. A dokładniej obyczajowości i kultury politycznej kraju, w którym mieszkamy. Felietony ukazywaly się w latach 2000-2006 w "starym Przekroju" (za czasów krakowskich), "Przeglądzie" i "Zadrze".

Chcieliśmy napisać coś na ten temat, ale chyba tak ładnie, jak Kazia Szczuka nie umiemy, więc kopiujemy jej recenzję z "Wysokich Obcasów":


Hit: Głos wolny, wolność ubezpieczający - tak warto nazywać twórczość Bożeny Keff-Umińskiej. Nie należy do moralnej większości z pielgrzymek, stadionów, wyprzedaży i promocji. Nie uznaje krzyży wiszących w Sejmie za oczywistość, przeciwnie, rażą jej demokratyczne uczucia. Nie sądzi, że słowo 'życie' zamyka dyskusję o zakazie przerywania ciąży. Ceni takie pojęcia jak 'różnorodność' czy 'emancypacja', a świeckie państwo uważa za dobro wspólne wszystkich obywateli. Sądzi, że geje i lesbijki mogą być (i są!) równie dobrymi matkami i ojcami jak heteroseksualiści, bo orientacja seksualna nie decyduje o naszych kompetencjach i talentach rodzicielskich. Zdrowy rozsądek? Banały? Niestety, nie.

'Kroniki obsesyjne' - tak brzmi podtytuł 'Barykad'. Nazywanie oczywistości wymaga żelaznych nerwów, jasnego osądu, ciętego pióra i poczucia humoru. Postawa 'obsesyjna' jest niczym więcej jak przytomnością umysłu obserwującego i trafnie przewidującego najbliższą polityczną przyszłość. Głos pisarki (i poetki!) jest racjonalny, dowcipny, niekiedy gorzko szyderczy, ale też, w gruncie rzeczy, przyjazny światu, otwarty wobec ludzi, zwierząt i sztuki. Umińska to postać malownicza, bezcenna na tle naszego ziemniaczanego pejzażu. Niestety, niepowtarzalna.

Bożena Keff-Umińska 'Barykady. Kroniki obsesyjne', wyd. eFKa, Kraków 2006

Brak komentarzy: