2007/11/26

Z kontrolą u Pana Boga

Barbara Kudrycka - nowa minister nauki i szkolnictwa wyższego - zapowiedziała przeprowadzenie ministerialnej kontroli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, której to guru, nie tylko duchowym, jest niejaki Tadeusz Rydzyk. Nie trzeba było długo czekać na reakcje ów persony. Od razu po publikacji w Rzeczpospolitej rozmowy z Kudrycką i zapowiedzi kontroli przemówił Rydzyk. Określił to jako zapowiedź represji, powrót do najciemniejszego komunizmu i totalitaryzmu.

sssjkbbgfhkdddddddd--> to pisała kicia, która postanowiła zabrać głos w sprawie.

Mało tego, zaczął nawet jeszcze nawoływać swoich moherowych fanów do pisania listów w swojej obronie do ministerstwa. Kto wie, może urządzą paradę (brzydkie słowo)?! No bo kto to pomyślał! Kontrolować szkołę, która ma tak czcigodną misję, jak "służba człowiekowi". Z drugiej strony to jakas nieprzejednana pycha... Służba Bogu, to byśmy rozumieli. Ale człowiekowi? Kontrola się należy... I aż dziwne, że dopiero teraz, kiedy co i raz wychodziły takie kwiatki, jak zaliczanie praktyk za sto lat dla ojca Tadeusza, lepsze oceny występowanie jako publiczność w TV Trwam albo wykłady o "talmudycznej przewrotności."

Trzymamy kciuki za pomyślny przebieg kontroli, bo rozumiemy, że wtedy może zostać klepnięte dofinansowanie na 15,3 mln dla projektu inkubatora nowoczesnych technologii w WSKSiM. Szkoła stanie się wtedy politechniką i młodzi fizycy, chemicy, biotechnolodzy, a może nawet informatycy będą szukać twardych dowodów na istnienie...

UPDATE: Pospieszyliśmy się. Nie będzie żadnej kontroli. Ciekawe czy dotacja będzie...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

z tego co przeczytałam już sie platformersi wycofali z tego pomyslu, bo obawiaja sie , ze mohery ich znienawidza, a wiadomo PO pala miloscia do wszystkich.