Gdyby kogoś interesowało, jak wyglądają nasze poranki, to proszę. Jest dokładnie tak samo, nie licząc kija do bejsbola ;-)
2007/10/25
Z życia wzięte
o 19:37
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polska oczami pary gejów: niezarejestrowany dziennik lub czasopismo
Gdyby kogoś interesowało, jak wyglądają nasze poranki, to proszę. Jest dokładnie tak samo, nie licząc kija do bejsbola ;-)
o 19:37
5 komentarzy:
Boskie! :]
Chłopaki bądzie bardziej orginalni, czywy wszystko musicie zrzynać z mojego bloga :)))
O tam od razu zrzynać. Po prostu podobnie muszą wyglądać nasze poranki ;-)
Ano podobnie , tylko, że moje koty musza miec gdzieś tego bejsbola, bo czasami budzę się z jakimiś dziwnymi siniakami , których wcześniej nie miałam;-)
Nasze dwie damy sięgają po inne sposoby siłowe: 1) wskakiwanie z rozpędu do łóżka albo 2) wskakiwanie do łóżka z parapetu. Oba skteczne bo zadna koldra nie ochroni ciala lezacego na drodze ladowania czterech rozpedzonych lapek...
Prześlij komentarz