No i wrócilismy. Kilka zdjęć z podróży...
W Wenecji mieliśmy niesamowity widok z łóżka ;-)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9d_7rOpUI6WSW7dwKHADlxwiGLbFGq776Pxgsuq5aq5oW8ywgrsEe4C7MvjneAAISgng9oaywmVDKGbLYQLCDwF90nMA2vXDC3VwyNg6jsMQxt9Sw5_uMjs-qb2kmjTxN2OKRVcA0fsY/s320/P1010040.JPG)
Sezon turystyczny już się skończył. 25 stopni w cieniu, niebo błękitne niczym to w hotelu, Adriatyk cieplejszy niż Bałtyk w sierpniu, ale na plaży Lido di Venezia tylko mewy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjWYwS-e_vr1xi3e2Eb90fIj5VO4lA_CyOvdRDL4qA-MNiK4hmLfeZK0m2lbaCuKAW4-IdvEaydjEdO6VzBs8LTB1Krgb-dS96I5fToir_gdHGtoiEP5ZpnCTVh_1Er3he6qY613TxRzA/s320/P1010075.JPG)
Stoi tam też pomnik... Że też mieszkańcy miasta w państwie targanym rozbiciami, wojnami i powstaniami nie są dumni ze swojej historii i nie chcą jakiegoś powstańca czy dzielnego wojaka, a zamiast tego stawiają małpę z genitaliami na wierzchu!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7VyUUiMrkmcqNcRyRh93Zu2naGgjmMewRs3hE7ImdaOtkRtGVgcenHsvOUYDTnQxJ-75HfjWnoJahu3ODAdinkFfEQitNyBT-uCucrXxjLUhOYQGBPrttpaHQjdajpl9wRviCM3HR2Mc/s320/P1010081.JPG)
Miasto wróciło do codziennych zajęć.. Buja, nie buja, dostawę trzeba zrobić.
Jeśli nie buja, w drodze do sklepu, można poszydełkować.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzbxyRXOU1nh_-vbMj4CznnBVvk1w_zW6OhX6Tw5HNjFmGhew3462AkjMiI-pStlUHRrhw0py1j-AFJvapFxSFoZ05HWnsqaQLzET4XJMk7Os0BVMDG3KPcKne5V-gPMEyFSBLHoGVH4s/s320/P1010108.JPG)
Potem pranie...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwiLb2USW5BKpH91ljP3s_x92nO7zezkNzwzHJ72bM9aUNmzPsFhPpdu4skuEuK6_ECBZ7dBQBfaqV_gPgmel6SW8rGMfHONml5U1423t5HfiUQKhWfpq0SX8yYSUmWuAbY98BshLmmMA/s320/P1010112.JPG)
... a wieczorem, po kolacji, czas na ulubiony serial "A come Amore"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaxQNyDOYqkg0r7PSuNXiCKxQiWFPrJZsjXXqcRiSeJvoWTWe-JehMr8SPQQTj6zNAv0f40ejgS2vS-mO6QlCX_HMyGDhLoSqjDO2LVMwT-VD6XSDWno6sU-h1r5vxLfjPyQBGT5ECq00/s320/P1010037.JPG)
Przy okazji spotkaliśmy Królową Gołębi.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcf8ncFRs8CpIjDhFbICib5-WTsN0a16tKKhzb7kcAAOCzVlasvspsj40jWIIGS7e6_i5XRie4EoJPzzyaCy1U4wngKhZd5mDb17wVzXhxcmmZe0QN1d4BuHbJ6UK8gvpl9RtRNAiJj2E/s320/P1010120.JPG)
A 40 minut tramwajem wodnym na północ od laguny, odkryliśmy magiczną wysepkę
Burano z malutkimi domkami w krzykliwych kolorach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3N2bDa2ykjh_XodTHtHz2bOJbjzo86jFeRYGiB4bPNiOHYlAWHp9wdqDJEj2tVadSCBl6WZt4SsXC2iPtRYC_yVWPCbh8pNts_WI7OSNc4TxZc3jP_1hNV3cdu3t3vgbEIveKxE5c1ZM/s320/P1010106.JPG)
Mieszka tam wędrowne plemię Indian.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmeLnOeAibNqV_vC8WsJwuERDcfdS8TAhh5DVEZmlmU3uBRGHXaLJTfRXoVVhSPFlmBTY7iOFv_JvhTcbT71gCmCjfZU86-lDUNWn3dJqD6cam3aBPyITlqmqvZymjiV6-DjXzIp9k9kY/s320/P1010107.JPG)
W Mediolanie odczuwa się poważny niedostatek zieleni miejskiej, więc mieszkańcy urządzają sobie parki na dachach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTivlQrQLhFpnJgrvUlk9thztA4MyqlXoA9dotawtmvtgZ-mdfanUcE5kHZyTyYF9J5ANAQKIzXxxGY9TRX4GZnyAux21FldDHxR4yC3G5U5xRlUYJ1Q4Wy21eZR-uTyOXl508qOAzCOU/s320/123.jpg)
Miasto mody... Najciekawsze są obrażające moralność wystawy.... Poniżej "Lick me". Zgadnijcie jaka była "Drink me"...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnQtM_tdU7iST8qDfmMbgCljoPBEkqAUSgHf3FjsBwB15yncG_kwTJ8JBWZh0ksRiRgVJGR0i-t-wJUb_UBoEgPxvze_JlDxLftl8y0h_qDHSTJCE3jNMZYvSKQ_NWtjCQx3pE_WTBBWE/s320/P1010156.JPG)
Co na wystawie, to i na ulicy. W tym sezonie przedstawiciele płci obojga powinni nosić za długie spodnie, nisko opuszczone, pofałdowane nad butami. Im węższe spodnie tym lepiej ;-)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyn_M0kIdkt8G8hjkm5JmV0KF6H03RtdkrUdn1MSOFj4TyZpy1Sr0zeJBZYyEQ4FBgZbs1U0EY7E1VPmSt78sT7SQLZR6E1Uo5jo9ooRCFUy7U67hlYbmQp7QIdxSfq1l6Z29_UyF7Yg4/s320/P1010182.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi23v8xHQieTNv2O4G79uI44sCMHwu3pzQCG_4cFHrUYY6VTENJG9_Rbd8leBof1oX13gtUX0aqyBKrLU2W8ky6gB_gFiXNpjw9WpNvQFekp1SKY-RFy_3lmEbrGWbTdkR_uA5v5ETmeOM/s320/P1010180.JPG)
W kwadracie mody nie ma gdzie zaparkować.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfwarNIzBIgEf7iShiwxrfNHJOxs4NnjZEVI6Luk9YZzZbsNzUYd9_eOO7AjDnT4KnZoFv0U4ZJdbQhClaneSuYoDheDGgf0G0IumbAj4Ay7aB6E-AH1tUc-Y2oYMpsF8gF0pv41F0nX8/s320/P1010160.JPG)
Panowie Dolce i Gabbana na wieczór proponują taką kreację [kiecka 4000 Euro, pasek 950 Euro, można płacić kartą:-) ]
3 komentarze:
Bardzo fajne zdjęcia, ale gdzie są główni Bohaterowie-Podróżnicy? :(
Rzym biedniejszy niż północ... ładne foty, czekam na piwo z albumami w dłoniach :)
Pozdrawiam
@ jerzy:
Podróżnicy są za aparatem :-)
@wojtek:
posłalismy Ci maila
Prześlij komentarz